30 Wrz 2014, Wto 22:53, PID: 413849
Ogólnie nie mam zamiaru się upić w żaden sposób, tzn. jestem raczej z tych grzeczniejszych, abstynentów. I to we wszystkich rodzajach używek, co też czasami sprawiało że było trudniej się gdzieś wbił. A co do tańca... no nie jest tragicznie (same ruchy) tylko że nie znam nic innego Naturalnie układa mi się tak ciało i nic więcej nie potrafię zrobić. Taki dziwny nawyk.