12 Paź 2015, Pon 21:24, PID: 479550
Placebo napisał(a):Duke, a dlaczego miałoby to umniejszać twoje człowieczeństwo?Placebo, uważasz mnie za w pełni człowieka? Wolno mi to odczuwać? Mogę się tym cieszyć, bo odbieram to jako pozytywne odczucie, jednak coś mnie w środku blokuje.
Moja matka na moje, trochę prowokacyjne pytanie:-Jak nie mieć wpadki?-Cooo?Nie rozumiem, jakiej wpadki?! Ja na to-Żeby nie mieć małego człowieczka., a ona na to"No tobie to przecież nie grozi. Przecież nie masz męża." Rozwaliła mnie tą odpowiedzią. A potem jeszcze dodała:"Nie zajmuj się głupotami. To było bardzo głupie." Dlaczego wcześniej nie rozmawiała ze mną na takie tematy? Dlaczego to musiał być zakazany temat? Czy mnie przyniósł bocian?! Ktoś wcześniej napisał, że zatajanie prawdy jest seksualnym nadużyciem, bo dziecko ma prawo się dowiedzieć od rodziców w przystępny sposób. Dlaczego moi rodzice nie chcą przyjąć do wiadomości, że ja też mam swoją seksualność...Czy to grzech? Czy ja nie mogę interesować się płcią przeciwną? Nie mówię o seksie, bo jeszcze nie chcę tego robić, ale rozmowa, przebywanie z drugą płcią, chodzenie na spacery, pierwszy pocałunek, dlaczego mi nie wolno?