30 Wrz 2015, Śro 23:29, PID: 476386
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Paź 2015, Czw 0:03 przez Kamelia.)
niepotrzebny, bez urazy, ale wyrwałeś tę wypowiedź z kontekstu całego tematu i przy okazji problemu. To tylko jeden z wielu przytoczonych tu przykładów. Czytałeś w ogóle cały temat?
A tego, czy oni się przez cały wspólnie spędzony czas wyłącznie uczyli, to wiedzą tylko oni Nie ma również dowodów na to, że wspólna nauka jest bardziej efektywna niż w pojedynkę (to pewnie zależy od konkretnej osoby), a w sytuacji, gdzie w grę wchodzą miłosne uniesienia myślę, że może bardziej rozpraszać niż sprzyjać skupieniu. Ale co ja tam wiem... zawsze się uczyłam sama (albo maglowałam nauczycieli, żeby mi wytłumaczyli jakiś przykład, bo musiałam wszystkie zrozumieć )
A tego, czy oni się przez cały wspólnie spędzony czas wyłącznie uczyli, to wiedzą tylko oni Nie ma również dowodów na to, że wspólna nauka jest bardziej efektywna niż w pojedynkę (to pewnie zależy od konkretnej osoby), a w sytuacji, gdzie w grę wchodzą miłosne uniesienia myślę, że może bardziej rozpraszać niż sprzyjać skupieniu. Ale co ja tam wiem... zawsze się uczyłam sama (albo maglowałam nauczycieli, żeby mi wytłumaczyli jakiś przykład, bo musiałam wszystkie zrozumieć )