10 Sty 2015, Sob 22:14, PID: 429178
owszem nie trzeba widzieć bakterii,pierwotniaków,grzybów i całej tej wesołej fauny żeby wiedzieć gdzie się gromadzi w ilościach kilogramowych.wystarczy zapach amoniaku,siarkowodoru,dwuaminopentanu,kadaweryny i nasze nosy które bezbłędnie je wykrywają.dłuższe wdychanie lub nie opuszczenie miejsca zawierającego bakterie grozi poważnymi chorobami już na drugi dzień.a miłosna głupawka działa jak upojenie alkoholowe i człowiek nie czuje że się duzi lub bólu w klatce piersiowej spowodowanego drażniącym działaniem tych żyjątek na drogi oddechowe.zwłaszcza oskrzela i płuca.