17 Paź 2014, Pią 23:06, PID: 416492
Cytat:Może przydałoby się zacząć trochę różnicować takie zainteresowanie
Z pewnością tak, ale to co ja napisałam odnosiło się do sytuacji raczej jasnych, w których jestem pewna kontekstu. Nie sądzę, żebym się myliła.
Nie chcę być źle zrozumiana, bo to też nie jest tak, że ja czuję niechęć do każdego chłopaka/mężczyzny, który ze mną porozmawia czy się uśmiechnie. Wcale tak nie jest. Mam kilku kolegów-znajomych, ; sąsiadów, nauczycieli ,których lubię lub dobrze się z nimi czuję. Boję się obcych, nowopoznanych.
do Duke: Wydaje mi się, że dla mężczyzn ich fizjologia też może być uciążliwa.