24 Sie 2014, Nie 21:20, PID: 408408
Właśnie nie wiem, czy mi wolno o tym myśleć (nic nie zrobię). Najpierw pomyślę (najczęściej mimowolnie), a potem paraliżujące wyrzuty sumienia.
Czy zainteresowanie płcią przeciwną (nie chodzi o seks, tylko pytam o łagodną rzecz) to coś złego?
Czy zainteresowanie płcią przeciwną (nie chodzi o seks, tylko pytam o łagodną rzecz) to coś złego?