13 Sie 2019, Wto 22:23, PID: 802169
(13 Sie 2019, Wto 21:36)kanli napisał(a): Czuję sympatię do postaci Jezusa. Ktoś kto w tamtych czasach stanął przeciwko imperium romanum musiał mieć jaja. Jak mniemam, był anarchistą. Trzymał sztamę z marginesem społeczeństwa i miał wybejane na to co kto powie. Lubię go!Jezus był tylko marionetką. Tatuś zaplanował mu całe życie. Nic dziwnego, że się szlajał po squatach.