18 Lip 2019, Czw 23:00, PID: 799415
(18 Lip 2019, Czw 22:57)jeremiaszek napisał(a): Codziennie odmawiam paciorek do Boga, aby w końcu mnie zabił, żebym sam nie musiał tego robić. Dlatego, że się najzwyczajniej w świecie boję. Chyba wolałbym, żeby nie istniał wtedy nie spotka mnie żadna kara (jeżeli w ogóle jest).Też tak miałem, chodziłem do kościoła tylko przed strachem, że pójdę do piekła . Wiara to jedno wielkie zjawisko psychologiczne
I tak tkwię w tym z+. A ci, którzy chcą żyć i im się powodzi nierzadko muszą umierać. Ale to już inna bajka. Dżizas przeginasz.