22 Cze 2014, Nie 0:14, PID: 397414
Pan Foka, mam kilka pytań:
- jest jakiś niepodważalny dowód, że Bóg istnieje? (chyba nie Biblia)
- jest wiele religii na świecie, skąd wiemy, że akurat nasz jest słuszna?
- tyle niewinnych osób cierpi, czy Bóg taki wszechmogący i miłosierny dopuściłby do tego? A może niektórzy muszą cierpieć bo to ich jakaś wielka misja? W takim razie bóg wybiera sobie ofiary, żeby popatrzeć jak cierpią?
- W biblii jest wiele bzdur negujących naukę np. powstanie kobiety z żebra Adama - wiadomo, że to nie jest prawda a skoro nie to co zawartego w biblii jest prawdą? Chyba, że ktoś jest w stanie w to uwierzyć bo nie myśli logicznie.
- Bóg żąda, żebyśmy zabijali homoseksualistów, kobiety, które utraciły dziewictwo przed ślubem, ludzi pracujących w niedzielę, tak jest napisane w Biblii? Czy to ma sens? Czy Bóg nie kazał kochać bliźniego i wybaczać?
Ludzie dawniej potrzebowali Boga ale teraz widać, że nie jest taki ważny. W krajach bardziej rozwiniętych jest coraz mniej wierzących. Wielu jest za to niepraktykujących, udających wierzących i okłamujących samych siebie. A wystarczy zadać sobie parę pytań i przejrzeć na oczy. Nie krytykuję chrześcijan ale moim zdaniem człowiek logicznie myślący nie pogodzi religii z nauką bo bóg jest tylko wymysłem małointeligentnych ludzi żyjących dawno temu.
- jest jakiś niepodważalny dowód, że Bóg istnieje? (chyba nie Biblia)
- jest wiele religii na świecie, skąd wiemy, że akurat nasz jest słuszna?
- tyle niewinnych osób cierpi, czy Bóg taki wszechmogący i miłosierny dopuściłby do tego? A może niektórzy muszą cierpieć bo to ich jakaś wielka misja? W takim razie bóg wybiera sobie ofiary, żeby popatrzeć jak cierpią?
- W biblii jest wiele bzdur negujących naukę np. powstanie kobiety z żebra Adama - wiadomo, że to nie jest prawda a skoro nie to co zawartego w biblii jest prawdą? Chyba, że ktoś jest w stanie w to uwierzyć bo nie myśli logicznie.
- Bóg żąda, żebyśmy zabijali homoseksualistów, kobiety, które utraciły dziewictwo przed ślubem, ludzi pracujących w niedzielę, tak jest napisane w Biblii? Czy to ma sens? Czy Bóg nie kazał kochać bliźniego i wybaczać?
Ludzie dawniej potrzebowali Boga ale teraz widać, że nie jest taki ważny. W krajach bardziej rozwiniętych jest coraz mniej wierzących. Wielu jest za to niepraktykujących, udających wierzących i okłamujących samych siebie. A wystarczy zadać sobie parę pytań i przejrzeć na oczy. Nie krytykuję chrześcijan ale moim zdaniem człowiek logicznie myślący nie pogodzi religii z nauką bo bóg jest tylko wymysłem małointeligentnych ludzi żyjących dawno temu.