02 Cze 2014, Pon 22:56, PID: 394748
Mam podobnie :-D Zauważyłem, że w sytuacjach stresowych spowodowanych fobią w ogóle się nie śmieje. Np. gdy idę do supermarketu albo muszę się z kimś spotkać w centrum miasta to stres jest ogromny ale się nie śmieje. Gorzej jeśli mam jakiś egzamin lub tak jak kolega wyżej dostaję opieprz od kogoś np. w pracy. Wtedy naprawdę bardzo trudno mi powstrzymać się od śmiechu. Krzywię się, kulę, rozglądam w około i wyglądam pewnie bardzo dziwnie :-D