03 Lut 2021, Śro 12:47, PID: 836780
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Lut 2021, Śro 12:51 przez ult.)
Jakbym miał jakieś sukcesy, to pewnie one. A tak, chyba właśnie różne pierdoły, 'małe rzeczy', nieraz wracam do domu w chvjowym nastroju, ale wiem, że teraz meczyk i chill, robię sobie kawusię i od razu samopoczucie z 2/10 skacze na 3,89/10.
A kiedy byłem na 'fali wznoszącej' to właśnie fakt, że idę do przodu i autentyczna wiara, że wygrzebię się z tego goovna dawała siłę do życia, parę małych sukcesików dało kopa, i tak to chyba działa.
A, no i oczywiście psy :3
_________
e: widzę, że już coś tam pisałem w tym wątku, ale o psach nie wspomniałem, więc niech będzie xd
A kiedy byłem na 'fali wznoszącej' to właśnie fakt, że idę do przodu i autentyczna wiara, że wygrzebię się z tego goovna dawała siłę do życia, parę małych sukcesików dało kopa, i tak to chyba działa.
A, no i oczywiście psy :3
_________
e: widzę, że już coś tam pisałem w tym wątku, ale o psach nie wspomniałem, więc niech będzie xd