27 Wrz 2015, Nie 18:12, PID: 475106
Asertywność można sobie wyrobić czego ja jestem świetnym przykładem (choć muszę jeszcze trochę nad tym popracować). Musicie wiedzieć, że brak asertywności jest dość mocno powiązany z fobią czyli jeżeli nie zwalczycie fobii lub przynajmniej jej nie osłabicie to nie ma co myśleć o asertywności w życiu. Chyba, że wyciągam błędne wnioski typu: że u mnie tak było to automatycznie dotyczy to wszystkich. Zdarzało się dość często, że jak miałem dość niezły okres to potrafiłem być bardzo asertywny natomiast jak miałem nawrót fobii to asertywność prawie zanikała. Zwalczenie fobii pomoże (ale nie wystarczy)w byciu asertywnym, ale też musicie nad tym popracować; i tu trzeba po prostu zacząć odmawiać ludziom