19 Lut 2014, Śro 16:59, PID: 381572
Ze mną jest tak, że w domu moje zachowanie jest dosyć agresywne, ale zawsze tłumaczyłem to tym, że to inni są do mnie źle nastawieni, mam niestety pewne skłonności paranoidalne. Od wczoraj zacząłem szukać w swoim zachowaniu mechanizmów obronnych. 8)
I widzę, że sporo mojej własnej złości projektuję na innych.
Natomiast wobec obcych osob często nie czuję złości w sytuacjach, w ktorych powinienem np. gdy ktoś bierze bez pytania mój dlugopis i pożycza innym, oddając na koncu mnie, żebym się wpisal na listę. A ja w ogóle nie jestem zly. :-(
Czyli ogolnie mówiąc nie radzę sobie ze złością w ogóle.
I widzę, że sporo mojej własnej złości projektuję na innych.
Natomiast wobec obcych osob często nie czuję złości w sytuacjach, w ktorych powinienem np. gdy ktoś bierze bez pytania mój dlugopis i pożycza innym, oddając na koncu mnie, żebym się wpisal na listę. A ja w ogóle nie jestem zly. :-(
Czyli ogolnie mówiąc nie radzę sobie ze złością w ogóle.