19 Gru 2013, Czw 12:48, PID: 373418
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2013, Czw 13:15 przez mc.)
Określenia typu "dziecinada" są luźnym stwierdzeniem faktu, ale nie po to by cię oceniać, jeśli to cię uraziło to przepraszam, myślałem przez chwilę, że to żart.
Nie wiem co bym zrobił na twoim miejscu bo trudno mi się postawić, ale w związku powinna być pewna przestrzeń i wolność, bez tego nie ma miłości, a tylko zależność emocjonalna. Więc prawdopodobnie problemu nie szukałbym w tym facecie, tylko popracować nad sobą, by następną relację zbudować na zdrowym fundamencie.
Kiedyś byłem z dziewczyną i ona zapytała mnie co bym zrobił gdyby poznała innego mężczyznę. Trudno w takiej sytuacji powiedzieć co by się zrobiło, ale pomyślałem sobie, że jeśli czułaby się szczęśliwsza z tamtym niż ze mną to chciałbym, żeby była z tamtym. Ona była trochę rozczarowana tym, bo myślała, że ja bym walczył o nią czy coś takiego.
Myslę, że jest miłość i jest związek, ale miłość jest zawsze ponad związkiem, więc nie tracę jej gdy ktoś znika. Nie moge jej nigdy stracić, bo ja nią jestem, wobec tego nigdy niczego nie mogę stracić, prócz iluzji, bo to co prawdziwe jest tym czym jestem.
Polecam artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obca...iazku.html
Nie wiem co bym zrobił na twoim miejscu bo trudno mi się postawić, ale w związku powinna być pewna przestrzeń i wolność, bez tego nie ma miłości, a tylko zależność emocjonalna. Więc prawdopodobnie problemu nie szukałbym w tym facecie, tylko popracować nad sobą, by następną relację zbudować na zdrowym fundamencie.
Kiedyś byłem z dziewczyną i ona zapytała mnie co bym zrobił gdyby poznała innego mężczyznę. Trudno w takiej sytuacji powiedzieć co by się zrobiło, ale pomyślałem sobie, że jeśli czułaby się szczęśliwsza z tamtym niż ze mną to chciałbym, żeby była z tamtym. Ona była trochę rozczarowana tym, bo myślała, że ja bym walczył o nią czy coś takiego.
Myslę, że jest miłość i jest związek, ale miłość jest zawsze ponad związkiem, więc nie tracę jej gdy ktoś znika. Nie moge jej nigdy stracić, bo ja nią jestem, wobec tego nigdy niczego nie mogę stracić, prócz iluzji, bo to co prawdziwe jest tym czym jestem.
Polecam artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obca...iazku.html