26 Cze 2013, Śro 16:25, PID: 355959
Nie wiem, na jakich budowach byłeś, ale chyba na jakiś bardziej takich amatorskich. Zaprawa betonowa na budowę przyjeżdża takim wielkim pojazdem z ogromną beczką. Betonuje się używając do tego pompy, lub takiego specjalnego pojemnika, który na budowie potocznie nazywany jest "kiblem". Zdarza się, że ta zaprawa, która przyjedzie na budowę jest całkiem do niczego i nie można tego wylać w zamierzone miejsce. Wtedy kierownik nie przyjmuje takiego towaru i tą całą wielką beczkę betonu, firma, która ją przywiozła musi sobie zabrać z powrotem. I nikogo nie obchodzi, co z tym trefnym betonem zrobią, czy na przykład nie wywalą to w lesie. Zrobienie niewielkiej zaprawy ręcznie zależy od frakcji kruszywa i od cementu. Ehh, I'm just a girl.
Skoro masz już jakieś tam doświadczenie z zaprawami i murowaniem, to może teraz na coś nowego z dziedziny budownictwa? Hm? Są prowadzone kursy, na których uczy się kręcić zbrojenie. Może akurat to Ci podpasuje. Zbrojarze na budowach są poszukiwani i dobrze zarabiają. A może specjalność ciesielska by Ci bardzo pasowała?
Skoro masz już jakieś tam doświadczenie z zaprawami i murowaniem, to może teraz na coś nowego z dziedziny budownictwa? Hm? Są prowadzone kursy, na których uczy się kręcić zbrojenie. Może akurat to Ci podpasuje. Zbrojarze na budowach są poszukiwani i dobrze zarabiają. A może specjalność ciesielska by Ci bardzo pasowała?