05 Sie 2013, Pon 9:21, PID: 358950
klara napisał(a):Bliscy ciągle starają mi się wybic ten pomysł z głowy, mówią że dzieci teraz coraz gorsze i tylko bym sie w takiej pracy męczyła. A ja uwielbiam dzieci i czuję, że to jest to. Boję się tylko kolejnego zawodu. Chcę w końcu poczuc się w czymś dobra, spełniona.
Zdradzisz płomyku jaka to pedagogika? W innym topicu przeczytałam, że przymierzasz się teraz do poważnej pracy. Jestem ciekawa jaka praca Cię interesuje i jaką wykonywałaś do tej pory.
Dzieci tak na prawdę nie są coraz gorsze, to rodzice pozwalają im wychowywać się przy tv i grach, stąd uczą się złych nawyków itd. Kiedyś rodzic wychowywał całym sobą, mimo pracy i obowiązków, teraz wychowują dziadkowie którzy nie mają już siły albo właśnie media. Uważam że jeśli czujesz ze to jest to to musisz spróbować, niewiele jest pedagogów z powołaniem, więc trzymam za Ciebie kciuki
Ja po licencjacie kończyłam terapię pedagogiczną i wspomaganie rozwoju dziecka, na mgr kończę terapię uzależnień. Miałam praktyki w poradni psych-ped, pracowałam w przedszkolu a od 4 lat jestem nianią. Teraz po studiach będę musiała zając się tym na poważnie więc pewnie skończę jeszcze jakąś podypomówkę bo uzależnienia jednak nie są dla mnie i chcę wrócić do terapii dzieci. Pewnie jakieś specjalistyczne przedszkole. Najbardziej marzę o otworzeniu własnego z oddziałem terapeutycznym. Ale do tego to jeszcze wiele przede mną. No i bardzo się boję że sobie nie poradzę... Ale trzeba wierzyć
Ps. Gdybyś chciała pogadać to pisz PW