20 Lis 2012, Wto 17:19, PID: 325367
Witam. Ja też jestem mamą syna,który wykazuje objawy fobii. Nie było to co prawda stwierdzone,ale obydwoje mamy takie przypuszczenia.
Jako mały chłopczyk 3-4 latek był wesołym,słodkim w miarę komunikatywnym dzieckiem. W przedszkolu i pierwszych pięciu klasach podstawówki-nieśmiały,ale miał dwóch kolegów,którzy go sami wyciągali na podwórko. Mając 11 lat zmarł mu tata a zaraz babcia,z którą był bardzo związany. Nadpomnę,że w wieku 8 lat miał wypadek samochodowy-lekkie wstrząśnienie mózgu. Obecnie mając lat 16 wykazuje wszelkie objawy fobii społecznej. Wizyty u psychologa nic nie dały. Żadnej diagnozy,testy intelektualne bardzo dobre. Musimy wybrać się do psychiatry i na terapię.
Strasznie martwię się jak On sobie poradzi w życiuraca,jakiś związek...
Czasami ręce mi opadają jak przyglądam się Jego zachowaniu,aż jestem zła na Niego...,ale przecież to nie Jego wina...
Mój synuś........
Jako mały chłopczyk 3-4 latek był wesołym,słodkim w miarę komunikatywnym dzieckiem. W przedszkolu i pierwszych pięciu klasach podstawówki-nieśmiały,ale miał dwóch kolegów,którzy go sami wyciągali na podwórko. Mając 11 lat zmarł mu tata a zaraz babcia,z którą był bardzo związany. Nadpomnę,że w wieku 8 lat miał wypadek samochodowy-lekkie wstrząśnienie mózgu. Obecnie mając lat 16 wykazuje wszelkie objawy fobii społecznej. Wizyty u psychologa nic nie dały. Żadnej diagnozy,testy intelektualne bardzo dobre. Musimy wybrać się do psychiatry i na terapię.
Strasznie martwię się jak On sobie poradzi w życiuraca,jakiś związek...
Czasami ręce mi opadają jak przyglądam się Jego zachowaniu,aż jestem zła na Niego...,ale przecież to nie Jego wina...
Mój synuś........