12 Lis 2012, Pon 8:24, PID: 324526
Kiedyś odwiedziały mnie różne koleżanki, które przesiadywały i paplały. To nie były żadne stresujące sytuacje. Było to po prostu męczące w sensie fizycznym, niepotrzebny wydatek energetyczny. Teraz mam kilku znajomych w Sieci i jeśli mam jakieś emocje, które muszę z siebie wypluć, to używam gg. I to wystarcza. Naprawdę zwariowałbym, gdyby miała znów przychodzic do mnie jakaś osoba w celach czysto towarzyskich. No może jeden raz na miesiąć to jeszcze bym wytrzymał. Jeśli na seks, to przynajmniej jest jakaś korzyść, w innym wypadku naprawdę wolę zrobić sobię kawę i obejrzeć jakiś film. Poza tym nie chce mi się ubierać.