02 Paź 2012, Wto 15:03, PID: 318656
jarzebinka napisał(a):Jestem tu od niedawna i tak przeglądam sobie tematy, Wasze posty i pomyślałam sobie, że bardzo tu depresyjnie.
Otóż problem z takimi forami polega na tym, że im kto gorzej się czuje, tym chętniej się udziela. Już dawno temu zauważyłem, że czytanie tego forum wprawia mnie w przygnębienie. Naturalnie jeśli ktoś sam z siebie jest smutny, to będzie szukał ludzi o podobnych "wibracjach". Natomiast znamiennym faktem jest, że ludzie, którzy w znacznej mierze wyszli z fobii, nie mają czego tu szukać, nie jest to dla nich atrakcyjne miejsce na dłuższą przygodę. Takie osoby z reguły stopniowo ograniczają swoją aktywność, z czasem przechodząc na bardziej odpowiednie dla siebie, inspirujące, obszary aktywności.
Masz więc odpowiedź dlaczego jest tak, a nie inaczej.
jarzebinka napisał(a):Czy w Waszym życiu jest miejsce na jakieś namiętności, spontaniczność, radości? Czy może nad wszystkim wisi fatum w postaci fobii?
Jest. Ale wciąż za mało!