12 Paź 2013, Sob 7:36, PID: 366939
anikk nie jest pesymistką, ale realistką.
ale patrząc realistycznie, to nie sposób zauważyć, że można w parę lat nadrobić stracony czas i dogonić rówieśników (wbrew fobicznej wyobraźni, nie wszyscy mają życie jak z tvnowskiego serialu - ludzie są na ogół wygodni)
no ale trzeba z początku zadowolić się ochłapami. Choć może na drodze stoi zraniona, fobiczna duma? Skoro ktoś nazywa jakiś (mniejszy) sukces ochłapem, to trudno, żeby miał motywacje sięgać po niego?
ale patrząc realistycznie, to nie sposób zauważyć, że można w parę lat nadrobić stracony czas i dogonić rówieśników (wbrew fobicznej wyobraźni, nie wszyscy mają życie jak z tvnowskiego serialu - ludzie są na ogół wygodni)
no ale trzeba z początku zadowolić się ochłapami. Choć może na drodze stoi zraniona, fobiczna duma? Skoro ktoś nazywa jakiś (mniejszy) sukces ochłapem, to trudno, żeby miał motywacje sięgać po niego?