13 Lip 2012, Pią 23:14, PID: 308224
Kiedyś leżenie na łące pozwalało mi na chwilę spokoju. Dziś już nie potrafię. Nic nie działa. Muzyka, gry, filmy, las - nic. Może jedynie wysiłek, ale w bardzo ubogi sposób. Marzy mi się aby znaleźć takie zjawisko,które dawałoby choć na parę chwil odizolowania się od męczących myśli. Takie chwilowe odklejenie się od siebie i przeanalizowanie wszystkiego na trzeźwo.