06 Lip 2012, Pią 17:24, PID: 307406
Tak, ale jest to rzadki stan. W moim wypadku dzieje się to wtedy gdy jestem sam na łonie przyrody, nad jeziorem, w lesie, na polu czy też na wzgórzu. Ja, ewentualnie pies, mp3 i przyroda. Tak się wyciszam. Sam znam kilka miejsc w swojej odludnej okolicy sprzyjających chillowi.