31 Lip 2008, Czw 14:14, PID: 49466
witam, jestem aktualnie po 6 tygodniach farmakoterapii Citabaxem 20mg, od jutra zaczynam odstawiać lek w porozumieniu z lekarzem. Swój stan ogólny oceniam jako dobry, nie wiem jak czuje się człowiek całkowicie pozbawiony lęków, fobii i depresji bo nigdy tak nie miałem ale naprawdę czuję się wyśmienicie.
Chce podkreślić ze na mój obecny stan ma wpływ:
terapia poznawczo-behawioralna, która stosuje sobie w domu (od Piotrka+książka podana przeze mnie w temacie terapie do ściągnięcia), ćwiczę około 1,5 godz dziennie
hipnoterapia, którą nadal stosuję, jestem po dwóch spotkaniach z hipnoterapeutą, który leczy moją fobię terapią poznawczo-behawioralną. Od razu po pierwszej wizycie poczułem, jakieś lepsze rozluźnienie ciała i mogłem z większą pewnością zacząć spoglądać ludziom w oczy. To naprawdę działa, dla mnie staję się to powolutku naturalne.
medytacja Vipassana, pomaga mi się skoncentrować i daje mi większą cierpliwość, bardziej czuję się w tym co w danej chwili robie, myśli nie uciekają mi już tak jak kiedyś. Dla mnie to naprawdę bezcenne.
jestem jeszcze zapisany na terapie poznawczo-behawioralna do Warszawy na ul.Dolną
Powiem tak w dużym przybliżeniu i w moim własnym odczuciu, że moja fobia społeczna na chwilę obecną wynosi 40%, a depresja 15%. W skali 100%
Podkreślam że miałem bardzo silną fobie+dystymie
Jakby ktoś potrzebował jakieś info, walić śmiało
Pozdrowienia
Chce podkreślić ze na mój obecny stan ma wpływ:
terapia poznawczo-behawioralna, która stosuje sobie w domu (od Piotrka+książka podana przeze mnie w temacie terapie do ściągnięcia), ćwiczę około 1,5 godz dziennie
hipnoterapia, którą nadal stosuję, jestem po dwóch spotkaniach z hipnoterapeutą, który leczy moją fobię terapią poznawczo-behawioralną. Od razu po pierwszej wizycie poczułem, jakieś lepsze rozluźnienie ciała i mogłem z większą pewnością zacząć spoglądać ludziom w oczy. To naprawdę działa, dla mnie staję się to powolutku naturalne.
medytacja Vipassana, pomaga mi się skoncentrować i daje mi większą cierpliwość, bardziej czuję się w tym co w danej chwili robie, myśli nie uciekają mi już tak jak kiedyś. Dla mnie to naprawdę bezcenne.
jestem jeszcze zapisany na terapie poznawczo-behawioralna do Warszawy na ul.Dolną
Powiem tak w dużym przybliżeniu i w moim własnym odczuciu, że moja fobia społeczna na chwilę obecną wynosi 40%, a depresja 15%. W skali 100%
Podkreślam że miałem bardzo silną fobie+dystymie
Jakby ktoś potrzebował jakieś info, walić śmiało
Pozdrowienia