17 Maj 2012, Czw 18:39, PID: 302284
hmm, pytasz, co bym zrobil na twoim miejscu hmm... powiem ci, co ja robilem w takich sytuacjach. nic. staralem sie przetrwac.
jaki jest ojciec, kiedy nie pije? jezeli nie jest agresywny, sprobuj z nim porozmawiac. powiedz, ze sie boisz, jak jest pijany. moze cos do niego przemowi... tez dobrze przemysl, zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki. to latwo sie mowi : idz na policje, idz tu, idz tam. nie zdziw sie, jak zadzwonisz na policje, przyjada na 15 min , pogdaja z ojcem, a potem zostaniesz z nim sama... to nie jest tak kolorowo jak sie niektorym wydaje. ale nie dziwie sie, niektorzy po prostu nie maja doswiadczenia.
jaki jest ojciec, kiedy nie pije? jezeli nie jest agresywny, sprobuj z nim porozmawiac. powiedz, ze sie boisz, jak jest pijany. moze cos do niego przemowi... tez dobrze przemysl, zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki. to latwo sie mowi : idz na policje, idz tu, idz tam. nie zdziw sie, jak zadzwonisz na policje, przyjada na 15 min , pogdaja z ojcem, a potem zostaniesz z nim sama... to nie jest tak kolorowo jak sie niektorym wydaje. ale nie dziwie sie, niektorzy po prostu nie maja doswiadczenia.