02 Kwi 2014, Śro 14:12, PID: 387406
Tośka napisał(a):Cytat:nikt mi nie zadaje takich pytań, bo nie mam znajomych.Podpisuję się pod tym, niestety takie pytania czasami zadają mi nawet rodzice. Jedyne, co mogę wtedy zrobić, to albo milczeć, albo zmienić temat, albo udawać, że w ogóle nie ma problemu, wszystko jest w jak najlepszym porządku, a oni przesadzają.
Ja też. Co nie znaczy, że się takie pytania czasami nie pojawiają. Gdyby ktoś zaczął drązyć dla mnie drażliwy temat , to pewnie bym odpowiedział , że nie chcę na ten temat mówić , że są rzeczy o których wolałbym nie poruszać. Czasami kłamię np. jeśli ktoś pyta czy i gdzie pracuje. Jeśli chodzi o to czy mam jakiś znajomych czy poruszony były tematy natury intymnej to pewnie bym powiedział prawdę, chociaż bym się wstydził.Czasami chyba warto powiedzieć prawdę niż wymyślać na swój temat niestworzone historie.zresztą wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi prędzej czy później wszystko i tak się wyda.To może przejść w sytuacji gdy jakieś osoby dobrze nie znamy ale przypadku już takiej , którą znamy kilka lat to prędzej czy później się i tak się dowie . Ja przynajmniej nie potrafię tak na szybkiego wymyślić jakiś bajeczek , na temat swój temat aby tylko ukryć przed innymi swoje problemy.