14 Sty 2015, Śro 15:26, PID: 429788
no niestety nie jest tak jak mówicie i fobia po zawarciu związku zniknie jak za dotknięciem magicznej różdżki, chociaż szkoda, że tak się nie dzieje. Ona była we mnie i pozostała po ślubie.. ale walczę są gorsze i lepsze momenty, nie mam dziecka i póki borykam się z tym problemem nie chce dla męża też nie jestem obciążeniem, chociaż niekiedy popłakałam się mówiąc, że czuję jak pasożyt, ale on twierdzi, że wspaniale zajmuję się domem i to dla niego najważniejsze, a on będzie od zabezpieczenia nas finansowo