16 Sty 2015, Pią 19:44, PID: 430278
Hmmm, toksyna botulinowa jest związkiem jak najbardziej naturalnym. W sposób naturalny mogłaby ta substancja wytworzyć się w ludzkim ciele po śmierci-jak przypuszczam, ponieważ chodzi tutaj o jad kiełbasiany. Związek ten jest bardzo silną naturalną trucizną i wytwarza się w psującym się mięsie lub w przeterminowanej mięsnej konserwie.
Po wstrzyknięciu tego w pierś, zrobiłaby się ona całkowicie usztywniona. Sama pierś z resztą nie jest mięśniem, natomiast botoks wstrzykuje się w mięśnie, po to, aby je unieruchomić.
Gdybyś mnie poznał, to zauważyłbyś, że ta część mojej mentalności, która jest męska jest całkiem rozrośnięta i sama zastanawiam się, czy nie mam przypadkiem trochę więcej testosteronu, niż przewiduje norma dla kobiet. Może kiedyś się wybiorę na badanie tak z ciekawości.
Po wstrzyknięciu tego w pierś, zrobiłaby się ona całkowicie usztywniona. Sama pierś z resztą nie jest mięśniem, natomiast botoks wstrzykuje się w mięśnie, po to, aby je unieruchomić.
Gdybyś mnie poznał, to zauważyłbyś, że ta część mojej mentalności, która jest męska jest całkiem rozrośnięta i sama zastanawiam się, czy nie mam przypadkiem trochę więcej testosteronu, niż przewiduje norma dla kobiet. Może kiedyś się wybiorę na badanie tak z ciekawości.