21 Paź 2011, Pią 22:24, PID: 276971
Jeśli dziewczyny są ślepe, to trudno. Ich strata ;]
To zadziwiające, jak bezproblemowy wydaje Ci się problem, a jaką olbrzymią prezentacją jest jakaś prezentacja maturalna. No dla mnie to jest szok. Ludzie jednak wciąż mnie zadziwiają.
P.S. Wiesz co, ja jednak dochodzę do wniosku, że jeśli z kimś mam spędzić całe życie, to chciałbym móc być przy tej osobie niezdarnym pantoflarzem, a nie tylko supergierojem.
Wracamy do tematu!
Drogi autorze wątku, pewnie ciężko Ci będzie w to uwierzyć, ale ja przed maturą też miałem różne myśli. Rok przedmaturalny był chyba najgorszym w moim życiu. O tyle gorszym, że już w pełni świadomym. W sumie to cud, że zdałem maturę tak, jak zdałem.
No, ale za to teraz jest inaczej. Jak to życie może się zmienić w 30 miesięcy... :-)
To zadziwiające, jak bezproblemowy wydaje Ci się problem, a jaką olbrzymią prezentacją jest jakaś prezentacja maturalna. No dla mnie to jest szok. Ludzie jednak wciąż mnie zadziwiają.
P.S. Wiesz co, ja jednak dochodzę do wniosku, że jeśli z kimś mam spędzić całe życie, to chciałbym móc być przy tej osobie niezdarnym pantoflarzem, a nie tylko supergierojem.
Wracamy do tematu!
Drogi autorze wątku, pewnie ciężko Ci będzie w to uwierzyć, ale ja przed maturą też miałem różne myśli. Rok przedmaturalny był chyba najgorszym w moim życiu. O tyle gorszym, że już w pełni świadomym. W sumie to cud, że zdałem maturę tak, jak zdałem.
No, ale za to teraz jest inaczej. Jak to życie może się zmienić w 30 miesięcy... :-)