14 Paź 2011, Pią 12:33, PID: 275509
27 - na pograniczu i tak też jest, bo raz miewam taki stan a raz taki. częściej jednak tą lżejszą odmianę.
dla mnie od fobii aktualnie gorsza jest depresja, ponieważ fobii w tym momencie mojego życia nie odczuwam. po prostu z nikim się nie spotykam, nie pracuje, nie chodze do szkoły. a jak moja depresja jak tu napisane "umiarkowana" przechodzi w ciężką... to nie mam radości z tego co robię codziennie - czyli komputer, mecze, trochę telewizji. ciągle bym płakał, ale bez alkoholu to ja nie umiem tego robić, nie mam apetytu i jem raz dziennie dopiero w nocy jak mi się poprawia. cały czas leże i czekam aż wreszcie ta depresja sama minie i przekształci się w umiarkowaną : ( a jeszcze niektórzy na forum mnie dobijają i myśle często, by samemu siebie zbanować.
a jak się nie ma depresji tylko fobie... to przecież mimo, że sie boimy to gdy nie ma realnego zagrożenia, nadal możemy odczuwać radość. czyli wcale nie musimy mieć złego samopoczucia. a dla mnie lęki są dużo lepszym wyjsciem niż złe samopoczucie. dobre samopoczucie napędza do działania i przeciwstawiania się wszystkiemu.
dla mnie od fobii aktualnie gorsza jest depresja, ponieważ fobii w tym momencie mojego życia nie odczuwam. po prostu z nikim się nie spotykam, nie pracuje, nie chodze do szkoły. a jak moja depresja jak tu napisane "umiarkowana" przechodzi w ciężką... to nie mam radości z tego co robię codziennie - czyli komputer, mecze, trochę telewizji. ciągle bym płakał, ale bez alkoholu to ja nie umiem tego robić, nie mam apetytu i jem raz dziennie dopiero w nocy jak mi się poprawia. cały czas leże i czekam aż wreszcie ta depresja sama minie i przekształci się w umiarkowaną : ( a jeszcze niektórzy na forum mnie dobijają i myśle często, by samemu siebie zbanować.
a jak się nie ma depresji tylko fobie... to przecież mimo, że sie boimy to gdy nie ma realnego zagrożenia, nadal możemy odczuwać radość. czyli wcale nie musimy mieć złego samopoczucia. a dla mnie lęki są dużo lepszym wyjsciem niż złe samopoczucie. dobre samopoczucie napędza do działania i przeciwstawiania się wszystkiemu.