28 Wrz 2011, Śro 21:44, PID: 273342
chodzilo mi o sytuacje, gdy ktos ewidentnie robi cos wbrew zdrowemu rozsadkowi, i w ten sposob albo wyrzadza osobie, ktora moglaby wyegzekowac rozkaz, albo sobie samemu krzywde (chodzi mi glownie o ten pierwszy przypadek)