19 Lip 2011, Wto 16:51, PID: 262777
hmmmmm
wieccie co, nie mam siły sie usprawiedliwiać, nie chce też potępiać za to co mysle
z jednej strony jest mi przykro że tak to widzicie, z drugiej naprawde sie ciesze,że skoro tak piszecie, to pewnie nie dotknęło was to co mnie. właściwie to trudno zrozumieć kogos kiedy samemu sie tego nie przeżyło. wiem ,że nie ma nic gorszego niż zawieść sie na bliskich, aaaale może ja juz po tym wszystkim mam wypaczony system myslenia
moze ja jestem po prostu przewrażliwiona
wieccie co, nie mam siły sie usprawiedliwiać, nie chce też potępiać za to co mysle
z jednej strony jest mi przykro że tak to widzicie, z drugiej naprawde sie ciesze,że skoro tak piszecie, to pewnie nie dotknęło was to co mnie. właściwie to trudno zrozumieć kogos kiedy samemu sie tego nie przeżyło. wiem ,że nie ma nic gorszego niż zawieść sie na bliskich, aaaale może ja juz po tym wszystkim mam wypaczony system myslenia
moze ja jestem po prostu przewrażliwiona