15 Sie 2010, Nie 20:16, PID: 218876
MK30 napisał(a):Cytat:nataliya napisał:
Zupełnie jakby chciały mi zasugerować "skoro stoisz obok to musimy Cię zaprosić,bo nie wypada olać,ale nie musisz przychodzić,tak tylko pytamy".
zawsze ktos musi byc zaproszony ostatni :-D (no chyba ze to indywidualne zaproszenie , a moze po prostu odmawialas im tyle razy ze nawet nie nastawiaja sie na to ze sie pojawisz
Dokładnie jestem w takiej sytuacji Dałem się zaprosić 2 razy, raz uciekłem wcześniej ... drugi raz przesadziłem ze wściekłymi psami (dawno nie piłem i za dużo na raz poszło) i musiałem sobie posiedzieć... Od tego czasu nie zdarzają mi się już zaproszenia ... Błędne koło