02 Maj 2011, Pon 14:03, PID: 252070
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Maj 2011, Pon 14:14 przez coolstorybro.)
trzeba działać, choćby na mniej urodziwych kobietach, i tak stopniowo zwiększać pułap aż dojdziesz do momentu że nie będziesz sie jej wstydził (tej o której mowisz). a jak nie, to jakich chcesz rad? leczyc sie w zakładzie zamknietym? wszystko zależy od myślenia -
1. że ta dziewczyna jest taka sama jak inne, a to że lepiej wygląda nie znaczy że nie będzie chciała z Tobą rozmawiać
2. musisz mieć w dup*e to, że Cię odrzuci - wtedy znajdziesz sobie inny cel i inny i inny, aż wreszcie z którąś będzie dobrze (jej strata, nie Twoja, czuj się tym lepszym, tym pewniejszym siebie i atrakcyjniejszym choćbyś nie wiadomo co od innych usłyszał)
mi się udało. ja kobiety traktuje poważnie dopiero jak okażą mi zainteresowanie, tak to po prostu kolejny człowiek którego na pewno niedługo nie będe znać i nawet sobie nie powiemy cześć. i co z tego że mnie odrzuci? coś się w moim życiu zmieni? i tak z nią nie byłem... po prostu usunie mi się myśl że chciałbym ją mieć na wyłączność i zobacze ktora moze byc lepsza
1. że ta dziewczyna jest taka sama jak inne, a to że lepiej wygląda nie znaczy że nie będzie chciała z Tobą rozmawiać
2. musisz mieć w dup*e to, że Cię odrzuci - wtedy znajdziesz sobie inny cel i inny i inny, aż wreszcie z którąś będzie dobrze (jej strata, nie Twoja, czuj się tym lepszym, tym pewniejszym siebie i atrakcyjniejszym choćbyś nie wiadomo co od innych usłyszał)
mi się udało. ja kobiety traktuje poważnie dopiero jak okażą mi zainteresowanie, tak to po prostu kolejny człowiek którego na pewno niedługo nie będe znać i nawet sobie nie powiemy cześć. i co z tego że mnie odrzuci? coś się w moim życiu zmieni? i tak z nią nie byłem... po prostu usunie mi się myśl że chciałbym ją mieć na wyłączność i zobacze ktora moze byc lepsza