17 Sie 2010, Wto 20:52, PID: 219108
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Sie 2010, Wto 20:53 przez Mary Jane.)
i tak twierdzę, że po pierwszym spotkaniu nie warto prowadzić gry na zwłokę. Jeśli dziewczyna nie jest już bździągwą a mężczyzna nie odzywa się następnego dnia po poznaniu jej, to kobieta ma prawo uważać, że nie ma sensu się z nim spotykać, bo zależy mu widocznie mało na kolejnym spotkaniu, waha się, z tego zazwyczaj nic dobrego nie wychodzi. Przecież u dorosłych ludzi, to nie jest wyraz desperacji, tylko potwierdzenie zainteresowania. Wystarczy zwykłe pytanie, czy dotarła cało do domu.