19 Sty 2009, Pon 23:24, PID: 113475
tez miałam z tym ogromny problem ,przez 3 lata gimnazjum w kibelku byłam kilka razy ,jak już nie mogłam wytrzymać to wychodziłam na lekcji ,bo wiadomo mniej ludzi.Prawdziwy stres przezywałam w szkle średniej ,mieszkałam w internacie jedna łazienka, w niej 3 kabiny na cale piętro dziewczyn ,na dodatek kibel był tzw.palarnia i non stop ktos tam przychodził na fajke czesto faceci .w pierwszym roku stresowałam sie do tego stopnia ,ze ''2'' robiłam raz w tygodniu .z biegiem czasu jakos sie przyzwyczaiłam do takich warunków,choć nie mogę stwierdzić ze problem juz mnie nie dotyczy .