26 Maj 2010, Śro 16:03, PID: 207658
Acha, to musi Ci być ciężko. Ja generalnie to kobiet nie unikam. Ale jeśli chodzi o bliższe relacje, randki, no to już się zaliczam do gynefobików. Mam jakąs blokadę po prostu. I zawsze spławiam wszystkie zainteresowane panny