08 Kwi 2008, Wto 13:34, PID: 18931
Chyba mam podobnie... Jakiś czas temu, przypomniało mi się, że moja babcia, była dwukrotnie zamężna, i dwa razy się rozwodziła. Obydwaj moi „dziadkowie” (których w życiu na oczy nie widziałam) byli alkoholikami. Moja matka też wyszła za alkoholika, powielając ten durny schemat. Mam tylko nadzieję, ze ja tak nie skończę... Co do uczuć z jej strony, to chyba coś tam było... Ale ja jako dziecko, byłam strasznie „niedotykalska”, czym budziłam powszechne rozbawienie wśród rodziny . Jak już byłam starsza, to dalej tak było, i nawet teraz, jak moja matka próbuje być zabawna, i „uczuciowa” to się dziwi, ze ja dalej reaguję tak samo, i mówi przeważnie: „Ty naprawdę jesteś jakaś dziwna”.