21 Kwi 2010, Śro 22:23, PID: 202442
qwerty11 napisał(a):Od zawsze miałem coś takiego, że bardzo przejmowałem się jeśli inna osoba myśli o mnie tak jak nie jest naprawdę (np. coś w stylu: wiem że coś potrafię, podczas rozmowy z tą osobą mówię że to umiem, a ona mi nie wierzy, to wiąże się też z tym że nie potrafię przedstawić prawdziwego siebie w oczach innych). I gdy wracam do domu to nie potrafię się niczym zająć ani nad niczym skupić bo ciągle myślę że o tym. Nie chcę się danej osobie narzucać więc nic z tym nie robię a to uczucie wierci mi dziurę. Ostatnio jest to coraz silniejsze. Zauważyłem że tym silniej się przejmuje im jestem coraz bardziej pewny siebie na zewnątrz. Jak można sobie z tym poradzić? Jakieś tabletki na uspokojenie może czy coś?Wazne jest ze Ty sam wiesz co umiesz i nie potrzebujesz nikogo innego zeby to potwierdzal, naucz sie tego ze najwazniejsze jest ze ty wiesz ze wiesz, gorzej jak nie umiesz i szpanujesz ze tak jest. Nie przejmuj sie co inni mowia, wazne jest co ty wiesz a tacy ludzie nie sa warci tego zeby sobie zawracac nimi glowe i czas na nie tracic. Jest wiele innych spraw, nad ktorymi sie musisz zastanowic w zyciu.
Moja rada: Jesli cos komus powiesz a ta osoba nie chce Ci wierzyc to nie potrzebujesz miec z nia do czynienia. Wiem ze to moze troche ostre, ale to jest oznaka ze nie respektuje twojego slowa czylli uwaza Cie za klamce.
Zadawaj sie z osobami ktore sa godne Twojej osoby, reszta to tylko strata cennego czasu.