28 Lut 2010, Nie 20:43, PID: 197361
Luna napisał(a):A Ty, Mike, wcale nie jesteś zwyczajnym fobikiem, jesteś odważny jak na fobika SmileWcale że nie, czasami mi się nudzi i tyle. A zawsze to jakiś mikroskopijny krok w przód.
Ale nie mam siły kłócić się z familią, wysłuchiwać pretensji, jakiś chorych morałów, słuchać awantur jak bym spalił dom i innych głupot. A iście do roboty zwiększa częstotliwość pięciokrotnie przy czym nie będzie łatwo. A jak się wyniosę to najpewniej i tak z rodzinką zerwę kontakt, a wcześniej im nawrzucam, to jak coś pójdzie nie tak to już nie ma powrotu. Chyba, że na dworzec albo pod most.
Mam miesiąc na wyniesienie się od podjęcia pracy, dłużej nie jestem w stanie pociągnąć.
Nie wytrzymałabyś na moim miejscu nawet pół roku, za duży hardkor. Użerać się ze wszystkimi to nic przyjemnego.