30 Paź 2009, Pią 11:32, PID: 183656
Aneczko, w jednym się zgodzę z Twoim partnerem: trzeba być z zgodzie ze sobą! I to najważniejsze.
Szczerość też jest bardzo ważna, chociaż ma różne oblicza.
Natomiast co do otwartości to już się nie zgodzę. (Oczywiście tutaj można by dyskutować czym jest otwartość... ) Jeśli nie jesteś z natury otwarta, to próbując być taka "na siłę", przestajesz być w zgodzie ze sobą.
Skoro potrzebujesz mieć własną przestrzeń i nie masz potrzeby o wszystkim mówić, to partner powinien to uszanować. Może kiedyś zechcesz się bardziej "otworzyć"...
Nie każdy ma potrzebę się uzewnętrzniać, nie musisz się zmieniać dla kogoś... jeśli oczywiście Tobie pasuje to jaka jesteś...
Niepokoją mnie powody, dla których nie chcesz mu mówić o sobie... Nie trzeba osiągnąć w życiu nic wielkiego, żeby uznać je za udane. Jak sama piszesz: byłaś niezależna, to już bardzo wiele.
Myślę, że on chce Cię poznać taką jaka jesteś! Ze słabościami, wadami, błędami... Myślę, że kochamy też za słabości.
Problemem nie jest tutaj Twoja przeszłość, wg mnie, ale sposób w jaki do niej podchodzisz. Wiem, że nie myślisz tak o sobie "z wyboru".
Aneczko, myślę, że jesteś bardzo silną osobą. Ale każdy potrzebuje wsparcia, pomocy, odpoczynku.
Może się mylę... Ale wydaje mi się, że dużo w swoim życiu "walczyłaś"...
Może czas dać sobie pomóc, dzielić się problemami, słabościami z drugą osobą?
Może się zapędziłam troszkę... Ale o fobii musisz mu powiedzieć, to bardzo ważne.
A o reszcie wtedy, kiedy będziesz gotowa, nic na siłę.
A pasje można realizować zawsze. Myślę, że wiek nie ma większego znaczenia.
Pozdrawiam ciepło. : )
Szczerość też jest bardzo ważna, chociaż ma różne oblicza.
Natomiast co do otwartości to już się nie zgodzę. (Oczywiście tutaj można by dyskutować czym jest otwartość... ) Jeśli nie jesteś z natury otwarta, to próbując być taka "na siłę", przestajesz być w zgodzie ze sobą.
Skoro potrzebujesz mieć własną przestrzeń i nie masz potrzeby o wszystkim mówić, to partner powinien to uszanować. Może kiedyś zechcesz się bardziej "otworzyć"...
Nie każdy ma potrzebę się uzewnętrzniać, nie musisz się zmieniać dla kogoś... jeśli oczywiście Tobie pasuje to jaka jesteś...
Niepokoją mnie powody, dla których nie chcesz mu mówić o sobie... Nie trzeba osiągnąć w życiu nic wielkiego, żeby uznać je za udane. Jak sama piszesz: byłaś niezależna, to już bardzo wiele.
Myślę, że on chce Cię poznać taką jaka jesteś! Ze słabościami, wadami, błędami... Myślę, że kochamy też za słabości.
Problemem nie jest tutaj Twoja przeszłość, wg mnie, ale sposób w jaki do niej podchodzisz. Wiem, że nie myślisz tak o sobie "z wyboru".
Aneczko, myślę, że jesteś bardzo silną osobą. Ale każdy potrzebuje wsparcia, pomocy, odpoczynku.
Może się mylę... Ale wydaje mi się, że dużo w swoim życiu "walczyłaś"...
Może czas dać sobie pomóc, dzielić się problemami, słabościami z drugą osobą?
Może się zapędziłam troszkę... Ale o fobii musisz mu powiedzieć, to bardzo ważne.
A o reszcie wtedy, kiedy będziesz gotowa, nic na siłę.
A pasje można realizować zawsze. Myślę, że wiek nie ma większego znaczenia.
Pozdrawiam ciepło. : )