15 Sty 2010, Pią 19:10, PID: 193399
Cytat:Klocku, to piękne, co piszesz. Ale... hmm. Wydaje mi się, że to nie zawsze jest taka prosta, 50-na-50-procent sprawa. Czasem obiektywnie przesadzamy, a czasem naprawdę sytuacje bywają beznadziejne...W "sytuacje" wplątujemy się sami i mamy też moc się z nich wyplątać. Często tylko nie mamy wyobraźni, żeby to zrobić; wydaje się nam, że tak musi być i koniec. Sytuacja, kiedy się planuje samobójstwo jest komfortowa o tyle, że nic już nas nie więzi. Nie liczy się wstyd, lęk o przyszłość, pieniądze ani w ogóle nic. Trzeba w tym momencie tylko zrobić krok we właściwą stronę.