09 Paź 2018, Wto 0:54, PID: 767100
(08 Paź 2018, Pon 21:08)ocet_niewinny napisał(a): Zdecydowanie w fantazjowanie i to niekiedy z taką intensywnością, że czuję się, jakbym prowadziła drugie życie w swoich myślach. To czasem pomaga radzić sobie z porażkami, ale i oddala od realnego życia.Mam tak samo, i niestety jest moja ulubiona forma ucieczki. Świat, w którym na zawołanie mogę mieć wszystko czego nigdy nie doświadczę w realnym życiu wciąga jak narkotyk.
Inne moje "ulubione" ucieczki to sen o różnych porach dnia i nocy, bezcelowe przeglądanie wiadomości w internecie (nawet takich które mnie w sumie nie interesują) albo głupich filmików na YT (typu "kompilacja śmiesznych kotów" ), i granie w gry.