24 Lip 2017, Pon 18:09, PID: 707844
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Lip 2017, Pon 18:25 przez clouddead.)
Wszystko się zgadza, tylko jak znaleźć równowagę? Ja jak nie biorę leków od razu odpływam w odmienne stany świadomości i tracę kontakt z rzeczywistością, nie śpię, nie jem, doświadczam stanów duchowych. Leki pomagają mi funkcjonować w pracy, w życiu. Dzięki nim jestem względnie zbalansowany. Z doświadczenia wiem, że życie ma potężną głębię, ukryty porządek, to coś więcej niż odbieramy zmysłami a rzeczy nie są takie, jakimi się wydają. Tylko jak to się ma do codziennego życia, pracy itd. Gdybym miał kupę siana i wolnego czasu to bym się poświęcił temu na 100% ale przy obecnym stanie rzeczy po prostu nie mogę. Tak, wiem, pieniądze są wynalazkiem szatana, ale muszę gdzieś mieszkać i jeść? Chociaż podobno są jogini, którzy odżywiają się praną, są bezdomni a w zimie opuszczają ciało i przechodzą w nirwanę.