16 Mar 2015, Pon 0:32, PID: 437544
Mam pytanie do tutejszych ekspertów. Tylko prosiłbym o nie wgłębianie się w kwestie mistyczne, duchowe, filozoficzne itp. Mianowicie doskwiera mi spory problem natłoku myśli. W zasadzie mam tak odkąd pamiętam, bez przerwy coś analizuję, co było, co będzie, co mogłoby być itd. Robię to w każdym momencie, również wtedy kiedy nie chcę, czyli przed pójściem spać albo podczas nauki. Myślicie, że medytacja pomogłaby mi chociaż w jakimś stopniu pozbyć się tego?