25 Mar 2023, Sob 23:25, PID: 867761
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Mar 2023, Nie 14:55 przez Kanapeczka..)
Ja mam podobnie spostrzeżenia jak Kamil, raczej własnie dostrzegam sporo takich osób. Ba, nawet rzuca mi się w oczy, że dużo jutuberów, których oglądam chlapnie czasem "jestem nieśmiały/a". Ale widzę to w otoczeniu swym, z tym że u każdego to jest inne nasilenie i inne objawy. Ale wiele miałam takich przypadków, że o kimś mogłam nie myśleć, że jest nieśmiały/ma trudności społęczne a dopiero po lepszym poznaniu tej osoby, mówiła ona, że ma z tym i tym problem. Może bardziej ulegacie złudzeniu, bo po kimś tej nieśmiałości nie widać? Po mnie np. też w wiekszości chyba nie widać, a bardzo często jestem spięta w syt. społecznych, tylko to jakoś kamufluje. W sumie też kwestia definicji... xd