03 Sty 2023, Wto 22:02, PID: 865030
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Sty 2023, Wto 22:07 przez Roztoczanka.)
(03 Sty 2023, Wto 18:48)empatya napisał(a):(03 Sty 2023, Wto 18:38)Roztoczanka napisał(a): Mnie też co niektórzy próbują przekonywać, ale się nie daję. Jeszcze próbuję przekonywać innych żeby się nie dawali. Najgorsi są Ci co myślą po staremu ,stereotypowo.
Ale powiedz szczerze: Co to Ci daje, że sama myślisz coś o sobie, skoro to np. może nie powstrzymać ludzi od głupich komentarzy lub może sprawić, że dostaniesz feedback nie taki jaki chcesz? Nie mówię, że myślisz źle, tylko jestem ciekawa Twojej opinii na ten temat?
Pewne osoby mi mówią, że nie dostanę pozytywnych reakcji, jak czegoś nie zrobię albo czegoś nie ubiorę i innej opcji nie ma…
Daje mi to to że nie przejmuję się opinią innych na temat wyglądu, czy zachowania który innym się wydaje że nie pasuje mi jako kobiecie. Nie przyjmuję tego do wiadomości. Bo nigdy nie wiadomo czemu nie miałam z tym problemu. Nie czuję się wtedy z tym źle.
Ale np. jak ktoś komentuje moje zachowanie jako osoby nieśmiałej, fobika, znerwicowanej czy czegoś nie umiem to często mam z tym problem. Nad tym akurat muszę pracować. Tamto daje mi to żeby się nie czuć jak przy tych drugich komentarzach.
(03 Sty 2023, Wto 18:58)BlankAvatar napisał(a): imo w takich sytuacjach feedbackowych rozchodzi się też o to jak bardzo odbiega się zachowaniem od stereotypu. Roztoczanka nie przejmuję się fryzurą, ale lubi nosić sukienki, więc dostaje różną informację zwrotną. Jakby nosiła tylko męskie ubrania, to negatywnej info zwrotnej byłoby o wiele więcej, co mogłoby (choć nie musiało) wpływać w dłuższej perspektywie na obraz swojej kobiecości. No i oczywiście ważne jak bardzo ktoś reaguje na taki fidbak (ale to już kwestia indywidualna).
Może tak być że dostaję mniej komentarzy na temat wyglądu. Albo bardziej się skupiam na komentarzach na temat charakteru.