18 Paź 2022, Wto 21:18, PID: 862500
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Paź 2022, Wto 21:36 przez sittingintheenglishgarden.)
Btw nie jestem fanką tłumaczenia wszystkiego tym, że wybory partnera są w sposób nieświadomy podyktowane chęcią zapewnienia co najlepsze potomstwu. Na litość boską, jak wytłumaczyć, że choć biologia tak nam karze dbać o potomstwo, tak steruje naszym życiem, ale żeby zmusić nas do posiadania potomstwa, to nie jest w stanie (bo mnóstwo ludzi nie ma). Ciekawe, czym w takim razie kierują się osoby homoseksualne podczas wyboru partnerki.
Nawet u zwierząt się to nie sprawdza - samica potrafi wybierać samca o najładniejszych piórkach, a nie takiego, który jest najmniej widoczny, co by się potomstwo dzięki genom po nim mogło dobrze mogło w krzakach chować. A co dopiero u człowieków.
Nawet u zwierząt się to nie sprawdza - samica potrafi wybierać samca o najładniejszych piórkach, a nie takiego, który jest najmniej widoczny, co by się potomstwo dzięki genom po nim mogło dobrze mogło w krzakach chować. A co dopiero u człowieków.