01 Maj 2022, Nie 21:00, PID: 857861
(01 Maj 2022, Nie 20:09)Sun_of_the_sun743 napisał(a): Z cynicznymi, ironicznymi, wrogimi spojrzeniami i takimi jak na pustą idiotkę...Jeżeli chodzi o mnie to z cynicznymi spojrzeniami obcych ludzi praktycznie się nie spotykam. Z prostej przyczyny- z natury unikam kontaktu wzrokowego . Co innego jeżeli chodzi o okazywanie buty. Większość ludzi mieści się na szczęście w normie, ale są jednostki, które mają za duże ego. Rozmawiając z nowo poznaną osobą cierpiącą na fobię, nie jest niczym trudnym szybka ocena, że ma się do czynienia ze "słabą" jednostką. A wtedy zaczyna się pewien rodzaj pastwienia emocjonalnego ( często spotykane ze strony urzędników państwowych, którzy są przekonani o tym, że piastują jakąś wybitnie ważną społecznie funkcję ). A prawda jest taka, że pewność siebie większości tych cyników jest płytka. Gdyby było inaczej, byliby cyniczni wobec każdego, a zauważ, że są chamscy tylko względem jednostek "słabych", Ja jestem z natury cholerykiem, więc jest pewna granica, dość łatwa do przekroczenia, po której fobia praktycznie znika, a pojawia się wściekłość. Więc jak się wkurzę to też wygarnę.