05 Mar 2022, Sob 18:12, PID: 855267
(05 Mar 2022, Sob 17:36)qaz21122 napisał(a): U mnie jedyne co pojawiło się z biegiem lat to coraz większą rezygnacja i cynizm. Np. kiedyś jak nadchodziły święta, impreza, wyjazd, spotkanie z ludźmi, nowa gra czy książka to była taka nadzieję że coś fajnego się wydarzy, poznam nowych ludzi, zobaczę coś nowego itp. teraz to poprostu kolejny piątek. Nie mam siły na nic.Pow
Mam podobnie ale nie wyobrazam sobie życia w domu i nawet jak nie mam sił to staram sie gdzieś wychodzić ,bo im wiecej w domu sie siedzi tym bardziej się wariuje.
Może mam tak ze też duzo spalam energi jak i psychicznej tak i fizycznej dlatego może też tracę chcęci na jakieś rozrywki a nawet jak mam ochotę w głowie to nie mam sił psychofizycznych.
Bywa ze duzo się denerwuje to fakt ale walcze z tym by się uspokoić.
No może mam te 34 lata ale mam w sobie pokłady nadzei ze jednak zycie sie uśmiechnie do mnie i przeżyje coś pięknego niż ino praca,dom,praca dom mnie to nie kręci.
Fakt pracować trzeba by się utrzymać i mieć na różne rzeczy ale przejawiam inne wartosci niż zwylki ludziki co chodzą jak maszyny przez ten swiat.