24 Paź 2021, Nie 23:03, PID: 849639
Od kilku lat czytam ulotki od leków przeciwbólowych (gdybym brała inne, też bym czytała) i trochę panikuję od tych wszystkich potencjalnych skutków ubocznych, ale uspokajam się tym, że ten strach to na pewno przez nerwy, a potencjalne skutki uboczne to pewnie szansa jeden na kilka milionów, musieli je wymienić, bo tego wymaga prawo. Jak już biorę te leki, to przyczyna jest znacznie poważniejsza niż znikoma szansa na wystąpienie czegoś tam.